pod jedną kołdrą, odbywała swoją drogę po rodzinach; grywano w nią, gdy do córek na wydaniu zapraszano młodych tancerzy; i chichoty szły po mieście o „domu pod bramą“.
Zanim jeszcze nadeszło lato, trzy panie z dobrego towarzystwa i dwie panienki wyjechały na — zbyt wczesne, jak uważano — letnisko. Nastąpiły trzy nowe ruiny handlowe. Handlarz cygar Meyer z rynku dopuścił się fałszerstwa weksli i powiesił się. O konsulu Breetpoocie szeptano...
I ta demoralizacja miasta, niemożliwa do powstrzymania, gdyż za wielu było w nią uwikłanych: działa się przez Unrata i jako jego triumf. Jego namiętności, wstrząsającej nim potajemnie — tej namiętności, z której suche jego ciało nie zdradzało nic, tylko od czasu do czasu jadowicie zielony błysk oka i blady uśmiech — jego namiętności hołdowało, przed nią korzyło się miasto. Był silny; mógł być szczęśliwy.
Strona:PL H Mann Błękitny anioł.djvu/238
Ta strona została przepisana.