Strona:PL Haggard - Kopalnie Króla Salomona.djvu/135

Ta strona została przepisana.

Skragga z Infadoosem. Kukuanasi nie wiedzieli o takim użytku z tytoniu, pomimo że roślina ta obficie wyrastała w ich kraju; podobnie jak Zulusi przyrządzali z niej tylko tabakę.
Zapytawszy Infadoosa o czas wyruszenia w dalszą podróż, dowiedziałem się z zadowoleniem, iż krzątano się już około przygotowania wszystkiego na następny ranek, a do króla Twali wyprawiono posłańców z zawiadomieniem o naszem przybyciu.
Twala, jak mi powiedziano znajdował się wtedy w swojej głównej siedzibie, zwanej Loo, czyniąc przygotowania do wielkiej uroczystości, przypadającej zwykle w pierwszym tygodniu miesiąca czerwca. Na tę uroczystość, z wyjątkiem kilku oddziałów zostawionych załogą w różnych miejscach, ściągano pułki ze wszystkich stron kraju, a król robił ich przegląd, przyczem także miało miejsce wielkie polowanie czarownic; o którem później opowiem.
Mieliśmy wyruszyć o świcie, a według zapewnień Infadoosa, który zamierzał towarzyszyć nam, powinniśmy byli stanąć w Loo następnego dnia, jeżeliby przybycia naszego nie opóźnił jaki nieprzewidziany wypadek lub wezbranie rzeki.
Objaśniwszy nas co do tych szczegółów, nasi goście pożegnali nas udając się na spoczynek, a my ułożywszy się co do kolei czuwania, rzucili-