Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 099.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

jawioną przez braminów nad brzegami Gangu. — Toż znać trzeba wszystko i wybierać najlepsze! — mawiała. — Chorym i słabowitym nie należy dawać więcej nad potrawy przez lekarza przepisane, ależ ja dosyć jestem silna, żeby z każdej skosztować po trosze.
Przy takiej rozmowie kłaniał się nisko pan Patermann, a myślał sobie w duszy: — Jeżeli kogo smażyć będą w piekle, to niezawodnie tę pogankę! A wszystko co było w Naomi niedobrego, jak najdokładniej dochodziło starej pani hrabiny, która znów o wszystkiem donosiła synowi. Guwernantka, wcale nie przydatna na dozorczynię i nauczycielkę Naomi, takoż przeszła do obozu hrabiny, jako lektorka, towarzyszka i wahadło konwersacyjne. Długo wprawdzie trzymała stronę Naomi, lecz gdy ta ostatnia drwiła sobie z jej niemieckich poezyi, zniewoloną była przejść do partyi przeciwnej. To co Anioł Pański przepowiadał Hagarze o synu, którego miała wydać na świat, to samo zdawało się dotyczeć Naomi, jak niegdyś Izmaela: „Będzie dzikim człowiekiem; ręka jego będzie przeciwko wszystkim, a ręce wszystkich przeciwko niemu!“ — Co do hrabiny, pastora