Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 153.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Tu, mówi podanie, był raj, z którego Adam i Ewa zostali wygnani; tu dziś jeszcze kwitnie raj, a ten jest zarazem ojczyzną wzgardzonych, nieszczęśliwych pariów. Dzikie hordy Mongołów wypędzają dzieci kraju. Pariowie dzielą losy Ahaswera. Egipcyanami, Tatarami, Cyganami i rozmaicie inaczej jeszcze nazwano lud ten wędrowny. Nawet na północ, na jałowe stepy Jütlandyi udają się potomkowie tych pariów: tu znani są pod nazwą Tatarów i kotlarzy. Pole zbożem obsiane jest ich namiotem w lecie, głęboka jaskinia ich leżą zimową. Potomkowie pariów nie mają swojej jamy, jak lisy, ani swojego gniazda, jak ptaki. W słoty i burze przebiegają jałowe stepy, gdzie jak zwierzęta, wydają na świat swoje młode. Miejsce urodzenia jest obowiązkowem miejscem opieki, — dla tego też wójci zwykle starają się ciężarne kobiety do sąsiedniej przeprowadzać gminy, — więc częstokroć z powiatu do powiatu przewożą biedną na nędznym wózku drabiastym, gdzie bez żadnego nawet ze słomy posłania rodzi dziecię do zguby przeznaczone. Zaledwie pierwsze jej siły wracają, kiedy już jej każą zrywać się i dziecko przewiązać na plecach; tak wsparta na kiju ciągnie wraz z mężem przez nagie stepy: