Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 214.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

kają legowiska na szerokich schodach. Nabożna processya z jarzącemi gromnicami przechodzi przez wązkie uliczki. Na piazza venezia palą się pochodnie, przymocowane do żelaznych prętów na murach, a przy wrotach wartują konni żołnierze papiescy. Wielki dziś bal u księżnej Torlonia. Po wiekszej części zaproszeni goście składają się z zagórskich przyjezdnych. Arkady oświetlone tysiącznemi lampami; rzekłbyś, że posągi i biusty ruszają się w ruchliwym blasku pochodni; główne schody przystrojone w kwitnące krzewy i różnobarwne kobierce; galeryę obrazów zamieniono w rozkoszną przechadzkę. W dwóch największych salach idą tańce na szklistej, świecącej posadzce; boczne komnaty przyrządzono do kart i do rozmowy. W bibliotece, dla zabawy gości rozłożono ryciny, oraz gazety angielskie i francuzkie. Wstępujemy do dużej sali, gdzie naokoło w kosztownych kandelabrach lśnią się tysiączne światła i gdzie pod sufitem wisi szesnaście pająków. W wielkiej framudze wprost przed nami stoi kolosalny Herkules, który w dzikiej swej boleści porwawszy Lychara za nogi i za włosy, chce go roztrzaskać o sterczące skały, — dziwny kon-