Ta strona została uwierzytelniona.
stali, — powiedziała kobieta; — chociaż Bóg widzi! że oni zupełnie są niewinni.
Dano Krystyanowi obwarzanek z miodem, żeby się posilił i odświeżył humor. Ojciec chrzestny wziął go na plecy i poniósł do brzegu, bo koniecznie jeszcze tegoż wieczora chciał być w domu. Światła w Swendborgu jaśniały przez zatokę; na dole przy brzegu stały czółenka rybackie z ognikami rozpalonemi do połowu węgorzy; każdy wietrzyk spoczywał w chłodnej nocy.