Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom I 244.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Na okręcie Piotr Wik przyjął go z zagniewaną miną.
— Co u kata! gdzie ty się włóczysz? — zapytał. — Czyś ty został miejskim muzykantem? Tam na dole w kajucie możesz sobie rzępolić, ile ci się podoba, ale nie przed temi fagasami, bo cię poczęstuję kułakiem, że długo popamiętasz! Czy rozumiesz?
Krystyan smutny i w milczeniu położył się w swojej małej koji.