Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom I 252.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

mnie nikt nie znał, gdzie nie będziesz miał zemnie wstydu! Będę pracowała dla ciebie, że aż krew tryskać będzie z paznokci! O! bierz mnie z sobą! za rok już może być za późno!
— Ciebieżbym miał zaprowadzić do moich starych rodziców? — spytał majtek.
— U nóg ich będę się wlokła, niech mnie biją, a cierpliwie zniosę wszystkie razy! Jużem stara, wiem o tem dobrze, już mam ze trzydzieści lat, ale to, o co cię proszę, jest prostem miłosierdziem! Jeśli ty nie uczynisz tego, to nikt już nie uczyni, a wtenczas nic mi nie pozostanie, tylko pić, aż głowa pęknie, a ja aż w końcu zapomnę, jakem się sama zgubiła! — Przytuliła się bliżej do brudnego majtka.
— Czy to te ważne rzeczy, któreś mi miała powiedzieć? — i odepchnął ją od siebie.
Te łzy, ten jęk połączony z wyrazami rozpaczy, przeszywały serce Krystyana; jedno marzenie więcej znikło z jego duszy, i widział teraz ciemną stronę rzeczywistego życia.
I znowu był sam jeden.
W kilka dni potem miano przerąbać lód w kanale. Majtek z Krystyanem głęboko wrąbywali się toporami w grubą skorupę, a duże bryły odlatywały po obu bokach. W lodzie było