było szczęśliwszej epoki nad epokę XV wieku, gdy panował król Hans.
Podczas gdy w jadalni toczył się spór, który na chwilę tylko umilkł przy pojawieniu się gazety wieczorowej, zajrzyjmy do pokoju, w którym goście zostawili swe stroje.
Tam znajdowały się dwie dziewczyny. Jedna młoda, druga poważniejsza oczekiwały na swe panie, by odprowadzić je do domu
Przyjrzawszy im się bliżej, z łatwością można było zauważyć, iż nie są to zwykłe służebnice, ręce ich były subtelne i białe, a gesty pańskie. Ubrane były zbyt dobrze i ładnie, jak na służące. Były to dwie wróżki: młodsza, jeśli nie była wróżką Szczęścia to na wszelki wypadek miała z nią jakąś łączność. Była to zapewne jedna z jej służebnic które przynoszą ludziom drobne dary szczęścia.
Otyła poważniejsza, o bardzo surowym wyrazie twarzy, była to wróżka Smutku, ta swych czynności nie porucza nikomu, lecz sama musi wszystkiego
Strona:PL Hans Christian Andersen - Kalosze szczęścia.djvu/08
Ta strona została uwierzytelniona.