sób komturstwa mogły prowadzić gospodarkę morską, uprawiać ziemie na zapleczu, wreszcie administrować swoim obszarem puszczy ciągnącej się wzdłuż południowej granicy kraju. Były to zresztą tereny, które starano się kolonizować, sprowadzając osadników i tworząc wsie i miasta. Osadnicy ci rekrutowali się na ogół z Niemiec, ale zachodnie części państwa krzyżackiego, gdzie znajdowały się depresje morskie i bagniska, zasiedlane były przez Holendrów, pojawiali się drobni kupcy szkoccy osadzeni przy miastach, a wschodnia część puszcz zaludniana była intensywnie od XV w. przez ludność mazurską, która aż do II wojny światowej utrzymała swój język i obyczaje.
Rozbudowa i dostosowywanie administracji do potrzeb bieżących prowadziły do reformy granic komturii. Wielkie komturstwa na wschodzie były trudno porównywalne z małymi komturstwami w dobrze zagospodarowanej ziemi chełmińskiej. W całych Prusach jednak komtur był wysokim urzędnikiem państwowym. On rządził podległym sobie okręgiem, prowadził sądy ziemskie, zatwierdzał i uwierzytelniał zmiany tytułów własności, odpowiadał za ściąganie podatków, postępy kolonizacji, bezpieczeństwo publiczne, on wreszcie dowodził wojskiem ze swego terenu. System ten przez pierwsze 200 lat istnienia Zakonu w Prusach doskonale zdawał egzamin. Sieć miast stworzona w XIV w. funkcjonuje do dnia dzisiejszego. Inwestycje zakonne – w postaci zamków, kościołów, murów miejskich, ratuszy, młynów czy spichrzów budzą podziw solidnością wykonania, użytkowością, a niejednokrotnie swym pięknem. Za trwały wkład w rozwój tych ziem należy uznać wprowadzenie prawa niemieckiego, bądź opartego o wzory Lubeki, bądź (znacznie częściej) o wzory Magdeburga zmodyfikowane w Chełmie dla potrzeb państwa pruskiego. Prawo niemieckie wprowadzało kilka elementów istotnych dla kształtowania nowego typu społeczeństwa: wolność osobistą i prawo do dziedzicznego dysponowania posiadaną nieruchomością, świadczenia oparte o rentę pieniężną, a więc sprzyjające rozwojowi gospodarki pieniężnej, także samorząd terytorialny, stanowiący punkt wyjścia do kształtowania się stanów, do zdobywania politycznej samodzielności różnych grup społecznych.
Strona:PL Henryk Samsonowicz - Krzyżacy.djvu/51
Ta strona została uwierzytelniona.
49