Ta strona została uwierzytelniona.
SCENA XIII.
Marcjanna i Weronika wchodzą.
WERONIKA
Siostro, słyszysz?
MARCJANNA
Słyszę.
WERONIKA
Co to takiego?
TATAR
To pan Cyprjan przygrywa do ślubu Zosi i Zarembie.
MARCJANNA
Co? Zosia z Zarembą? Siostro, słyszysz!
WERONIKA
Pewno ten Tatar wymusił na ojcu zezwolenie.
MARCJANNA
Biedna Zosia! bo ona go nie chciała!...
WERONIKA
Ani on jej... Jedną z nas chciał zaślubić. Ach!
MARCJANNA
Teraz już wszystko przepadło.
WERONIKA
Pozostał nam tylko harem.
MARCJANNA
I codzienna męka...