Strona:PL Henryk Sienkiewicz-Pisma zapomniane i niewydane.djvu/254

Ta strona została uwierzytelniona.

od dzieciństwa, nie płynie samotnie wśród obojętności ludzkiej, chłodu i nadludzkiej walki o trochę uczucia i marny liść lauru. Dzieje się wprost przeciwnie: zaczyna się ono jak śliczny poranek wiosenny — i długo zapowiada pogodę. Przedewszystkiem otacza artystę od pierwszych dni ciepło rodzinnego życia.
Początek książki pana Karasowskiego poświęcony jest rodzinie Chopina. Ojciec jego, Mikołaj, przybywszy z Nancy do Warszawy przed sejmem czteroletnim, w niezmiernie ważnej epoce narodowego życia, wnet zżył się z krajem i z ludźmi. Poważany dla prawości charakteru i wykształcenia, znalazł w Polsce chleb dostatni i mnóstwo serc życzliwych. Pokochawszy nową ojczyznę, brał udział w wypadkach za czasów kościuszkowskich; następnie, gdy dwukrotnym zamiarom powrotu przeszkodziła choroba, osiadł w Polsce na zawsze.
Z początku zajmował się nauczycielstwem w domach prywatnych. Bawił czas jakiś u Łączyńskich, później u Skarbków, jako nauczyciel Fryderyka, z którym łączyła go całe życie najsilniejsza przyjaźń. Następnie ożenił się z p. Justyną Krzyżanowską i w 1810 roku został profesorem przy Liceum warszawskiem i w innych instytucjach naukowych. Wysłużywszy lata, podał się do emerytury i resztę życia spędzał w spokojnem zaciszu domowem. Był to człowiek nadzwyczaj prawy i sympatyczny. W żonie znalazł godną siebie towarzyszkę. Bóg pobłogosławił ich związek trzema cór-