Strona:PL Henryk Sienkiewicz-Pisma zapomniane i niewydane.djvu/413

Ta strona została uwierzytelniona.

część prawdy. Nebraska jest jednym olbrzymim stepem, na którym do dziś dnia koczują Indjanie Pawnisowie, a na którym drzewa znajdują się tylko przy rzece Plata i jej potokach. Szarańcza niszczy także często te cudne stepy. Z drugiej jednak strony urodzajność dziewiczej ziemi nagradza osadnikowi wszystkie klęski. Gazeta Katolicka, odpierając zarzuty, twierdziła, że grunta w Arkanzas pokryte są dębami, których karczunek tak długo może się pociągnąć, iż osadnicy pierwej z głodu poumierają; dalej mówiono, że układ zawarty jest lekkomyślnie i zakupiona przestrzeń ma tylko płytką warstwę czarnoziemu, a nakoniec, iż cała okolica rok rocznie zatapianą bywa przez wody rzeki Arkanzas, z czego powstają zabójcze febry i inne choroby, dziesiątkujące ludność. Obie strony wysyłały komisje, mające sprawdzić istotny stan rzeczy, ale komisje te, złożone z ludzi, należących do stronnictw, powtarzały za i przeciw wedle widoków stronnictw.
Ostatecznie jednak sprawy w Waren Hoino wzięły zły obrót. Arkanzas słynie wprawdzie z urodzajności ziemi, obfitość lasów jest jedną dodatnią stroną więcej dla każdej kolonji — nakoniec klimat tam nie jest tak niezdrowy, jak np. w Teksas, przekonałem się jednak, że mimo tych pomyślnych warunków osada, tam założona, nie miała przed sobą żadnej przyszłości. Prawdopodobnie kupno było prowadzone lekkomyślnie, ziemia wybrana nieopatrznie, działki przeprowadzone z uwzględnianiem różnych pobocznych względów, wreszcie zarząd