Ta strona została uwierzytelniona.
MARZENIA MŁODOŚCI[1].
5 grudnia 1900 r.
Szanowny Redaktorze!
Nie wiem i nie pamiętam, czy umiałem już czytać, gdy uczono mnie Śpiewów historycznych Niemcewicza. Chciałem wówczas jeździć po cecorskiem i po innych błoniach, jak Sieniawski, „odważny i smutny“ — innemi słowy: pragnąłem być rycerzem. Potem rozpalił moją wyobraźnię Robinson Cruzoe i szwajcarski. Marzeniem mojem było osiąść na bezludnej wyspie. Te wrażenia dziecinne zmieniły się zczasem w chęć i zamiłowanie do podróży. Porywy te zdołałem w części urzeczywistnić w życiu. Trzecią książką, która wywarła na mnie nadzwyczajne wrażenie, było ilustrowane życie Napoleona. Od chwili jej przeczytania chciało mi się być wielkim wodzem.
- ↑ Jest to list do Ignacego Balińskiego, redaktora „Wieczorów Rodzinnych“, który się zwrócił do Sienkiewicza z prośbą o odpowiedź na pytanie, czem być pragnął i o czem marzył będąc młodym chłopcem. (Przyp. wyd.)