mowoli przychodzi mi zawsze na myśl, że jakiś współczesny Barnum powinien wyszukać Kalibana i pokazywać go za pieniądze.
Znałem ludzi, którzy kochali się w Mirandzie, a ja sam trochę w Rozalindzie.
Przykładów nie będę mnożył, ale przecie Falstaff miał w Polsce brata Zagłobę, a obaj mają wielu żyjących dotychczas braci w Anglji i w Polsce — lubo polscy bracia wychudli dziś tak, że są tylko cieniami dawnych.
Ta sama niesłychana intensywność życia znajduje się w Henryczku Monmouth, w Poinsie, w Romeu, Jagonie, Otellu etc. Takiż sam żywy i ciepły urok kobiecy w Ofelji, Julji, Kordelji lub Imogenie. Lecz moc genjusza sprawia, że wszystkie te postacie, niemniej żywe od współczesnych, są daleko więcej od nich interesujące, albowiem wszechludzkie porywy i namiętności, ogólne pierwiastki zła i dobra spotęgowane są w nich w stopniu daleko wyższym. Są to ludzie więksi od nas, stworzeni na miarę bardziej posągową, a jednak każdy odnajdzie w nich nietylko siebie, lecz i powszechne prawa tego wielkiego i odwiecznego procesu, który zwie się życiem ludzkości.
Tem się też tłumaczy, że dola i niedola szekspirowskich bohaterów, że ich uczucia, ich nienawiści, ich losy, nawet ich wojny, choćby tak odległe, jak wojna Yorków z Lancastrami, porywają nas, narzucają nam z niesłychaną siłą udział w prze-
Strona:PL Henryk Sienkiewicz-Pisma zapomniane i niewydane.djvu/443
Ta strona została uwierzytelniona.