Strona:PL Henryk Sienkiewicz-Pisma zapomniane i niewydane.djvu/483

Ta strona została uwierzytelniona.
III, 26.
DO WENUS.


Vixi duellis nuper idoneus etc.

Byłem ci niegdyś, jak ulał, dla dziewek,
W zapasach z niemi nie bez chwały szczerej;
Dziś mój wojenny dawny przyodziewek
I lutnię wieszam w świątyni Wenery

Hej! hej! tam złóżcie ów wszelaki statek:
Pochodnie, łuk mój i drążki, któremi
Drzwi podważałem panieńskich komnatek,
By lube żądze ukoić za niemi.

...Dziś piękna Chloe w oczy mi się śmieje,
A więc cię błagam, boska Cypru pani,
Zanim doreszty łeb mi posiwieje,
Oćwicz batożkiem tęgo skórę na niej.
„Świat“, r. 1908, nr. 11.