Ta strona została uwierzytelniona.
ciusza, który czeka ją z ucztą w domu, przybranym w zieleń.
Usta dziewczyny pobielały zupełnie.
— Idę — rzekła.
I zarzuciła na pożegnanie ręce na szyję Akte.
ciusza, który czeka ją z ucztą w domu, przybranym w zieleń.
Usta dziewczyny pobielały zupełnie.
— Idę — rzekła.
I zarzuciła na pożegnanie ręce na szyję Akte.