Ta strona została uwierzytelniona.
— 145 —
prytanowie, filozofowie, kupcy i właściciele realności powolnym krokiem i z opuszczonemi głowami udali się do domów.
Lecz przystanęli nieco na rynku i, odetchnąwszy głęboko, poczęli kiwać siwemi brodami, poczem jeden rzekł:
— Ha! — trzeba dać!... Lud zapłaci i lud będzie szemrał, ale historja odda nam sprawiedliwość, albowiem tylko nasza polityka może nam zjednać i zachować łaskę Rzymu.
1908.