trynie, ale nie robiła z tego powodu mężowi zbyt ostrych wyrzutów, gdyż właśnie męczyła ją okropna newralgja.
Dzień przeszedł nieprzyjemnie. Pan Cave, pomijając inne rzeczy, był tego dnia bardziej roztargniony, niż zwykle i nadzwyczaj wrażliwy. Po południu, w chwili gdy jego żona odbywała swą codzienną siestę, wyciągnął znówu kryształowe jajo z witryny.
Nazajutrz miał zamówione dostarczenie kilku świnek morskich do dysekcji w jednej z klinik szpitalnych, wyszedł więc załatwić ten sprawunek.
W czasie jego nieobecności, myśl pani Cave wróciła do kryształu i najlepszych sposobów użycia pięciu gwinei za nie ofiarowanych. Wymarzyła sobie bardzo miłe rzeczy, a między innemi suknię zieloną jedwabną dla siebie, a dla wszystkich wycieczkę do Richmond, gdy naraz zgrzyt klamki u drzwi wezwał ją do sklepu. Wchodzący był to nauczyciel ze szkoły ludowej, który przyszedł żalić się, że mu dotąd nie dostarczono żab, zamówionych jeszcze wczoraj.
Strona:PL Herbert George Wells - Nowele.djvu/17
Ta strona została skorygowana.