że nic innego właśnie nie ma na myśli, tylko pojęcie, przeze mnie tu wyrażone. Jest to tylko inny punkt patrzenia na czas. Niema innej zgoła różnicy pomiędzy czasem a którymkolwiek z trzech wymiarów przestrzeni, oprócz tej, że nasza świadomość porusza się wzdłuż tego właśnie czwartego wymiaru. Lecz niektórzy głupcy uwikłali się w fałszywy pogląd na to pojęcie. Słyszeliście wszyscy, co oni powiadają o czwartym wymiarze...
— Ja nie — rzekł major z prowincyi.
— Rzecz się ma tak. Przestrzeń, podług zdania naszych matematyków, ma mieć trzy wymiary, które można nazwać: długością, szerokością i grubością, i daje się zawsze określić stosunkiem do trzech płaszczyzn, z których każda leży pod kątem prostym do pozostałych. Lecz niektórzy ludzie filozofujący zapytali: dlaczego tylko trzy wymiary, dlaczego nie inny jeszcze jaki kierunek pod kątem prostym do trzech pozostałych? — i starali się nawet zbudować geometryę czterowymiarową. Będzie może miesiąc temu profesor Szymon Newcomb miał w tym przedmiocie wykład w Nowojorckiem Towarzystwie matematycznem. Wiecie jak na płaskiej powierzchni, która ma tylko dwa wymiary, możemy przedstawić rysunek bryły trój - wymiarowej. Otóż analogicznie sądzą niektórzy, że za pomocą modeli trój - wymiarowych będą mogli