linii krzywej — to możnaby wtedy z łatwością dodać do już osiągniętej szybkości jeszcze 10 do 12 kilometrów na godzinę. Idąc po platformie w kierunku jej ruchu, możnaby w razie wielkiego pośpiechu dodać jeszcze szybkość własnych nóg — czyli jakie 8 kilometrów na godzinę. Jeżeli mój czytelnik często podróżuje, niech wyobrazi sobie czarny i cuchnący tunel współczesny zamieniony w czyste, ozdobione i oświetlone sklepienie, pod którem mkną pociągi znacznie szybsze od istniejących, będące w nieustannym ruchu, gotowe w każdej chwili przyjąć podróżnika i nigdy nie przepełnione; niech wyobrazi sobie jeszcze, że pociągi te to platformy, na których stoją wykwintne fotele, kioski z pismami i książkami i t. d., a wtedy nabędzie przeświadczenia o wygodach, z których miałby przyjemność korzystać, gdyby nie był przyszedł na świat o jakie 30 lub 40 lat za wcześnie.
Przypuściłem, że zmiana ta nastąpi najpierwej dzięki istnieniu tunelu Metropolitain, tylko dlatego, że tunel, konieczny do urzeczywistnienia tego przedsięwzięcia, byłby już na miejscu, zupełnie gotowy do zastosowania, a wreszcie dlatego, aby ułatwić czytelnikowi pracę wyobraźni; ale w Londynie np. byłoby to niemożliwem na razie do urzeczywistnienia, gdyż tam Metropolitain łączy się z innemi liniami komunikacyi. Najpraktyczniej byłoby — jak to czytelnik amerykański zrozumie odrazu — urządzić ruchome chodniki dla pieszych, z ruchomemi platformami po obu stronach, ponad ulicami, na wzór kolei napowietrznych w Nowym Jorku. W niektórych wypadkach możnaby jednak wziąć pod uwagę wypróbowaną taniość i łatwość zrobienia tunelów w znacznych głębokościach.
Czy owa zamiana współczesnego szerokiego ruchu tramwajów i przeniesienie go pod ziemię lub ponad
Strona:PL Herbert George Wells - Wizye przyszłości.djvu/37
Ta strona została uwierzytelniona.