wstawały zwykle skutkiem konfliktów pomiędzy różnemi lokalnemi próbami organizacyi socyalnej. Przez cały czas trwania tego okresu historycznego te dwie, ściśle określone klasy: szlachta i mieszczanie — walczyły z sobą i każdego człowieka w każdej z klas pchała do walki chęć panowania, co jest zasadą życia na tym świecie. Przed wynalezieniem prochu żołnierz na koniu, zwykle w ciężkiej zbroi, był niezwyciężonym w walce otwartej. Był on też zawsze panem na szerokich równinach. Kraje były wtedy arystokratyczne, a kasty zaczynały się dopiero wytwarzać. Rzemieślnik, robotnik miejski szukał opieki u jakiego potężnego pana lub też w korporacyach po miastach ufortyfikowanych. Rolnik musiał pozostawać w poddaństwie. Uginał się pod jarzmem swego pana lub wierzyciela. Ale w krajach górzystych lub po lasach, w dolinach, poprzecinanych licznemi rzekami lub kanałami, mógł halabardzista lub człowiek uzbrojony w miecz, a nawet łucznik, osiągnąć w wojnie przewagę; tam tendencye socyalne były natury demokratycznej, a feudalizm nie znalazł odpowiedniego dla siebie gruntu. We Włoszech, w Grecyi, w Alpach, w Holandyi i Wielkiej Brytanii obydwie siły socyalne dawnego porządku rzeczy, szlachta i lud, znajdowały się w równowadze niestałej przez cały okres historyczny. Najmniejsza zmiana[1] w szczegółach tej walki o istnienie podnosiła lub obniżała jedną lub drugą szalę wagi. Jakaś broń, więcej odpowiadająca jednej lub drugiej ze stron walczących, jakaś nieznana przewaga wykształcenia nad niewiadomością — wytwarzały imponujące rezultaty historyczne,
- ↑ Zmiany te były istotnie nieznaczne w porównaniu z temi, które zaszły w wieku XIX.