Ta strona została skorygowana.
VIII.
Noc Piątkowa.
Ze wszystkich szczególnych zdarzeń, jakie zdarzyły się dnia tego, najdziwniejszem był może spokojny bieg zwykłych czynności ludzkich, wobec rozwijających się wypadków, które niebawem miały zupełnie odwrócić ogólny porządek spraw ziemskich. Gdyby w Piątek wieczorem ktoś ciekawy zakreślił był w Woking wielkim cyrklem koło o pięciomilowym promieniu, nie wiem czy w obrębie jego znalazłoby się wielu ludzi troszczących się o cylinder, z wyjątkiem krewnych Stenta lub owych kilku cyklistów i nieznanych osób, które leżały martwe na polu w blizkości piasczystych rozkopów. Nikt nie pytał o nowych, nieznanych przybyszów. Wie-