Sais, wielki i godzien widzenia. Tak tedy towarzysze Apriesa szli na Aegypcian, a lud Amazisa na cudzoziemców. Pod miastem Momemfis oba wojska się zatrzymały mając tu sił swych próbować.
Jest zaś Aegygcian siedm rodów (kast), z których jeden zowie się rodem kapłanów, drugi rodem wojowników, trzeci skotarzy, czwarty pastuchów chlewnych, piąty kramarzy, szósty tłómaczy, ostatni naw sterników. Tyle jest rodów Aegypcian, a imiona nadane im od sztuk któremi się zajmują. Wojownicy zowią się Kalasiriowie i Hermotybiowie, a to są ich okręgi; na okręgi bowiem cały jest podzielony Aegypt. Hermotybiów te są okręgi: Busiritski, Saitski, Chemmitski, Papremitski, wyspa Prosopitie nazwana, Natho do połowy. Z tych okręgów są Hermotybiowie, licząc, gdy ich najwięcéj, sto sześćdziesiąt tysięcy luda. Z tych żaden jakiegokolwiek rzemiosła nie umie, tylko do wojny sę używani. Kalasiriów te znowu są okręgi: Thebański, Bubastijski, Aftyjski, Tanitski, Mendezyjski, Sebennytski, Athribitski, Farbaititski, Thmuitski, Onufitski, Anyzyjski, Myekforitski; ten okrąg zajmuje wyspę naprzeciw miasta Bubastis. Te więc są okręgi Kalasiriów, liczące, gdy ich najwięcéj, dwakroć pięćdziesiąt tysięcy męża. Ani tymże nie wolno jest trudnić się jakiém rzemiosłem, lecz tylko wojennemi ćwiczeniami się zajmują, syn od ojca się ucząc. Czy i tego od Aegypcian Grecy się nauczyli, nie umiem z dokładnością rozstrzygnąć, gdy widzę takoż Thraków, Skythów, Persów, Lydów i prawie wszystkich barbarów za mniéj zacnych od innych obywateli tych uważających którzy się rzemiosłom poświęcają, oraz ich potomków, a znowu nie zajmujących się rękodziełami za szlachetnych uważających, a mianowicie oddanych sprawom wojennym. Owoż przejęli tę zasadę (od innych narodów) wszyscy Grecy, a szczególniej Lakedaemończycy. Najmniéj zaś Korinthianie rękodzielnikami pogardzają. Jako zaszczytne podarunki sami wyłącznie z Aegypcian, oprócz kapłanów, wydzielone sobie mieli po dwanaście pól każdy, bez daniu. Pole takie mierzy
Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/214
Ta strona została przepisana.