stali skarani, Apis zaś raniony w udo zdechł leżąc w świątnicy. Wszakże gdy skonał z téj rany, pochowali go kapłani w skrytości przed Kambyzesein. Ale Kambyzes, jak mówią Aegypcianie, natychmiast za tę zbrodnię oszalał, już wprzódy będąc uderzony na umyśle. I pierwsze z swoich bezprawiów dalszych rozpoczął na Smerdisie bracie swoim z tego samego ojca i matki, którego przez zazdrość z Aegyptu do Persyi odesłał, ponieważ sam jeden z Persów łuk ów na dwa palce naciągnął, który od Aethiopa przynieśli Ichtyofagowie; z innych Persów żaden tego nie potrafił. Gdy więc oddalił się do Persyi Smerdis, miał Kambyzes takie widzenie. Zdało mu się, iż przybył do niego goniec od Persów i oznajmił mu, iż na tronie królewskim osiadł Smerdis i głową tykał nieba. Ztąd tedy uląkłszy się o siebie, ażeby go brat nie zabił i rządów nie posiadł, wyprawia Prexaspesa do Persyi, który z pomiędzy Persów był mu najwierniejszym, ażeby Smerdisa zgładził. I ten zaszedłszy do Suzy zabił Smerdisa, jedni powiadają wywiódłszy go na łowy, inni znowu, iż zaprowadziwszy do morza Czerwonego tam go utopił.
Pierwszą tedy z Kambyzesa dalszych zbrodni tę być powiadają, następnie zaś zamordował siostrę swoją, która mu do Aegyptu towarzyszyła, z którą i łoże podzielał, a była mu siostrą z obojga rodziców. Zaślubił ją w ten sposób; wcale bowiem nie zwykli byli pierwéj Persowie żenić się z siostrami. Pokochał się Kambyzes w jednéj ze sióstr swoich, i zatém pragnąc ją pojąć za żonę. gdy przeciwzwyczajowe rzeczy zamyślał wykonać, przywoławszy sędziów królewskich zapytał ich, azali jest prawo jakie nakazujące życzącemu sobie zaślubić się ze siostrą. Owi zaś sędziowie królewscy są to mężowie Perscy wybrani na urząd swój dopóty, aż nie pomrą albo o jakie przestępstwo przekonani nie zostaną; oni to Persom sprawy rozsądzają i tłómaczą ojczyste ustawy, i wszystko do nich odnoszone bywa. Gdy ich więc zapytał Kambyzes, dali mu sprawiedliwą i bezpieczną odpowiedź mówiąc, że nie znajdują żadnego prawa, któreby
Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/237
Ta strona została przepisana.