Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/251

Ta strona została przepisana.

sach wszystkie nawy napuszczone były czerwoną farbą, a to było właśnie co Pythia przepowiedziała Sifnijczykom nakazując im strzedz się drzewiennego zastępu i posła w czerwieni. Przybywszy tedy zwiastuni owi żądali od Sifnijczyków, ażeby im dziesięć talentów pożyczyli, gdy zaś Sifnijczykowie odpowiedzieli na to, że nie pożyczą, Samijczykowie jęli pustoszyć ich okolice. Dowiedziawszy się o tém Sifnijczykowie, natychmiast przybyli z pomocą i starłszy się z Samijczykami pobici zostali, i wielu z nich odciętym został przez Samijczyków powrót do miasta; zatém dziesięć talentów na nich wymogli Samijczykowie. Od Hermionejów znów wyspę za pieniądze posiedli Samijczykowie; to jest Hydreą[1] przy Peloponnezie, którą Trojzenom pod straż oddali, sami zaś Kydonią[2] na Krecie założyli, jakkolwiek nie w tym celu wypłynąwszy, ale żeby Zakynthian wyrugować z wyspy. Zatrzymali się przecież tutaj i pomyślności zażywali przez lat pięć tak, iż świątnice, które się teraz znajdują w Kydonii, przez nich zbudowane zostały, a zwłaszcza bożnica Diktyny[3]. Szóstego atoli roku Aeginetowie w bitwie morskiéj pokonawszy ich w niewolników zamienili z Kreteńczykami połączywszy się, od naw zaś za godła głowy dzików noszących na przodach, też odciąwszy poślubili do świątyni Atheny w Aeginie. To zaś uczynili Aeginetowie gniew chowając ku Samijczykom ; pierwsi bowiem Samijczykowie, gdy panował na Samos Amfikrates wyciągnąwszy naprzeciw Aeginie wielkich krzywd dopuścili się byli na Aeginetach, ale i sami w odwet doznali od nich. Taki był powód tych nieprzyjaźni. Owoż rozwiodłem się dłużéj o Samijczykach, ponieważ trzech dzieł największych pomiędzy wszystkimi Grekami dokonali. Pierwsze jest przekopanie góry do stu pięćdziesiąt sążni wysokiéj, od dołu (stóp góry) poczęte i przeprowadzone z otworem po téj

  1. W zatoce Hermione przy Argolis.
  2. Wielkie miasto na północno-zachodniéj stronie Krety, blisko dzisiajszego Kanea.
  3. Przydomek Artemidy od góry Dikte.