jemnicę Magowi, z osobna dla się pragnąc korzyści. Przedewszystkiem więc winniście byli sami z sobą tylko porozumiawszy się rzeczy téj dokonać; skoro się wam przecież zdało do większéj odnieść ją liczby i mnie ją powierzyć, tedy albo dopełnijmy jéj dzisiaj, albo wiedzcie, że jeżeli temu dniowi upłynąć dozwolicie, nikt inny mnie z wydaniem tych zamiarów nie uprzedzi, ale ja sam je wyjawię Magowi dla waszego dobra.“ Na to Otanes, widząc tak naglącego Dariusza, w ten sposób się ozwie. „Skoro zmuszasz nas do pospiechu i nie dozwalasz zwłoki, nuże! powiedz jak dostaniemy się do zamku królewskiego i opanujemy go. O rozstawionych bowiem tam strażach wiesz i sam, jeżeli nie z naocznego przekonania się, to z posłuchu; jakimże sposobem przez te przebijemy się?“ Odpiera na to Dariusz temi słowy. „Otanesie! zaprawdę wiele jest rzeczy nie podobnych do wykazania czynem; innych znowu wiele jest podobnych słowu, lecz dzieło świetne żadoe z tych nie powstało. Wam zaś wiadomo że przez rozstawione tam straże nie trudno jest przedostać się. Już to bowiem że nam téj godności mężom nikt przejścia nie wzbrania, częścią z uszanowania dla nas częścią z obawy przed nami; już téż mam za sobą powód najpokaźniejszy który nas przeprowadzi, gdy powiem że dopiero co przybyłem z krainy Perskiéj i że pragnę pewne zlecenie od ojca oznajmić królowi.[1] Gdzie bowiem powinno się wyrzec kłamstwo, tam niech będzie wyrzeczone. Do tego samego celu bowiem zmierzamy tak kłamiący jak prawdy używający: toż jedni wypowiadają kłamstwo wtenczas kiedy kłamstwem przekonawszy dopiąć jakiegoś zysku mają, drudzy znowu prawdę mówią ażeby przez tęż prawdę jakąś korzyść przeciągnęli na swoją stronę i żeby w zamiarach swych posunęli się naprzód. Tak tedy nie tychże samych dróg trzymając się do tego samego przecież godzimy.
- ↑ Te i następne zasady przeciwią się sposobowi myślenia Persów jak go podaje Dziejopis w Xsiędze I. 138; są one więc raczéj motywami do rzeczy czerpanemi z przekonania helleńskiego.