Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/29

Ta strona została przepisana.

łegła jakby w zamarzeniu w obec genetycznego świata rozwoju pogrążona, obojętną pozostaje na cały ten ruch jakby poganizmu w chrześctańskim obrzucie — przez długie wieki... Aż oto naraz zbudziła się potężna! Iżaliż, aby słowem Chrystusa na wskroś przejęta przeniknąć Niém również na wskroś wszystko co poczyna, co pocznie? ażeby Państwo uładować na całą prawdę chrześcianśkie i życiem chrześcianśkiéj miłości zabujać po odmłodzonéj ziemi, a strojném w foremne kształty idealnéj Hellady? Jżali by, jak to skromnością w zarodku istoty szczepowéj zdradzającą się zdawa zapowiadać, jednostronne dotąd — tu czysto od — cielesne fantastycznego tam za cielesne spoziomionego ducha kierunki, w przyrodzoną jednotę zronić do pełnego znów a wesołego polotu? dźwignąć z pyłów pogardy średniowieczno germańskiéj ciało do czci helleńskiéj lecz słowem Zbawienia uświęcone, i w świętości odtąd pielęgnowane, podrzędnym wprawdzie ale nieodzownym nadal pozostawić współczynnikiem, drugiego nieśmiertelnego czynnika z którym dopiero zupełny widomego) nie wiekuistego) człowieka całokształt na téj tu przemiennéj arenie stanowi?...
Lubo zaprawdę, i nie tak zmysłowém było to życie Hellady, w bezpośrednich nawet zakresach, jak to mniéj rzeczy świadomi rozgłaszają. Owszem najmoralniejszém ze wszystkich przedchrześcijańskich ludów; tylko nie wymagajmy, żeby naród pogański, co jedno mocą