Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/301

XIĘGA IV. MELPOMENE.

---

Po wzięciu Babylonu nastąpiła wyprawa naprzeciwko Skythom pod wodzą samegoż Dariusza. Gdy bowiem Azya zakwitnęła w mężów a wielkie pieniądze wpływały do skarbu zapragnął Dariusz pomścić się na Skythach, za to iż oni pierwéj wtargnąwszy do ziemi medyjskiéj i w bitwie pokonawszy przeciwników początek dali do pokrzywdzań wzajemnych. Owoż jako dawniéj powiedziało się, władali Skythowie górną Azyą przez lat trzydzieści mniéj dwóch; za Kimeriami bowiem zapędzeni wpadli do Azyi, pozbawiwszy panowania (tutaj) Medów, ci bowiem zanim Skythowie naszli władali Azyą. Skythów znowu przez lat dwadzieścia ośm bawiących za krajem gdy powracali do swoich dzielnic, czekał znój nie mniejszy od medyjskiego, znaleźli bowiem opór stawiające im wojsko nie małe; albowiem żony Skythów, gdy mężowie ich długi czas byli nieobecni, uczęszczać jęły do niewolników. Tych zaś niewolników wszystkich oślepiają Skythowie dla mleka które piją, tak czyniąc. Wziąwszy dmuchaczki kościanne, najpodobniejsze do piszczałek, i też wsadziwszy w części wstydliwe klaczy dmą w nie ustami, a kiedy tak jedni dmą, drudzy doją klacze. A mówią że to z tego powodu czynią, ponieważ przez dmuchanie napełniają się żyły klaczy i naciskają na wymię. Skoro tedy