tą osiedleni są Skythowie rólnicy, których Grecy mięszkający ponad rzeką Hypanis nazywają Borystheneitami, oni zaś sami siebie Olbiopolitami (szczęśliwymi obywatelami). Ci tedy rólniczy Skythowie zajmują część kraju ku jutrzence na dwadzieścia trzy dni drogi rozległą, sięgając aż do rzeki któréj imię nadano Pantikapes, tudzież ku północnemu wiatrowi na jedenaście dni żeglugi pod wodę Borysthenesa. Wyżéj tych plemion już pustynia się ciągnie daleka. Lecz po za tą pustynią Androfagowie mięszkają, lud osobny i żadną miarą Skythyjski. Wyższa znów nad tymi kraina zupełną już jest pustynią i żadnego tu nie masz plemienia ludzi, o ile nam wiadomo. Po stronie zaś ku jutrzence od tychże rólniczych Skythów, przebywszy rzekę Pantikapes, osiedli już koczujący Skythowie, już ani siejący ani orzący; ogołoconą téż z drzew jest cała ta kraina wyjąwszy Hylaeą. Ci zaś koczownicy część ku jutrzence na czternaście dni drogi zajmują, krainę ciągnącą się aż do rzeki Gerros. Po za tym Gerrosem dopiero jest owa kraina królewską zwana i tutaj siedzą Skythowie najznamienitsi i najliczniejsi, uważający wszystkich innych Skythów za niewolników swoich; ciągną się zaś oni już to ku południowi aż do Tauriki, już to ku jutrzence do owego rowu który owi potomkowie ślepców wykopali, daléj do placu handlowego nad jeziorem Maeockiém który się zowie Kremnoi[1] (urwiska); niektóre odnogi ich rozlegają się aż do rzeki Tanais. Dzielnice wzwyż królewskich Skythów ku północnemu wiatrowi zamięszkują Melancholowie, szczep inny i nie Skythyjski.
Przebywszy rzekę Tanais już się nie jest w Skythyjskiéj ziemi, ale pierwsza z dzielnic zajętą jest przez Sauromatów, którzy z zakątka Maeockiego jeziora początek biorąc zasiedlają kraj ku północnemu wiatrowi rozległy, na dwadzieścia pięć dni drogi, cały ogołocony tak z dzikich jak swojskich drzew; lecz ponad nimi mieszkają Budinowie, kra-
- ↑ Ma to być dzisiajsza wieś Stary Krym około Maryampolu.