Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/375

Ta strona została przepisana.

skim najpodobniejsze. Tyle gatunków zwierza posiada kraj koczujących Libyjczyków, ile jak najdalej zasięgając wiadomości wywiedzieć się zdołaliśmy.
Po Maxyach Libyjskich następują Zauakowie, którym niewiasty powodzą wozy na wojnie. Z tymi łączą się Gyzantowie, u których dużo miodu wyrabiają pszczoły, lecz więcej daleko mają wyrabiać przemyślni ludzie. Ci wszyscy czerwoną farbą się napuszczają i karmią mięsem małp, których wielka liczba rodzi się w ich górach. U nich jak powiadają Karthagińczycy, leży wyspa której na imię Kyraunis, długości dwóchset stadiów, lecz co do szerokości wąska, na którą z stałego lądu przechodzić można, pełna oliw i winogradów. Toż jezioro ma się wśród niej znajdować, z którego dziewice krajowców piorami ptaków napuszczonemi smołą z błota piasek złoty wydobywają. Czy to jest prawdą, nie wiem, i podaję tylko co opowiadają; lecz mogłoby i być zupełną prawdą, kiedy przecież i w Zakynthos sam widziałem z jeziora i z wody wydobywaną na wierzch smołę. Jest tamże kilka jeziór, a największe z nich jest siedmdziesiąt stóp rozległe, głębokości dwóch sążni; w to jezioro spuszczają drąg u jego końca przywiązawszy myrtę, i zatém na téj myrcie wynoszą na wierzch smołę, mającą zapach asfaltu, zresztą przedniejsza od pieryjskiéj smoły. Tę wlewają w dół wykopany blisko jeziora; następnie nagromadziwszy jej wiele, dopiero ją z tego dołu przelewają w amfory. Cokolwiek upadnie w jezioro idzie pod ziemię i pokazuje się znowu w morzu, to zaś oddalone jest na cztery staja od jeziora. Tak więc i to co o owej wyspie przy Libyi leżącej dochodzi nas podobne jest do prawdy.
Opowiadają atoli i to Karthagińczycy, że jest w Libyi okolica i ludzie zewnątrz słupów Heraklesowych mieszkający, do których skoro przybędą i wyłożą im (z naw) towary, umieściwszy je rzędem na wybrzeżu morskiém, następnie wstąpiwszy znów w łodzie dym wzniecają. Krajowcy zaś zobaczywszy ten dym przybiegają do morza i zatém za towary złoto składają i oddalają się daleko od towarów