Strona:PL Homer - Iliada (Popiel).djvu/17

Ta strona została skorygowana.
XI
SŁOWO OD TŁÓMACZA.

z tego zadania wywiązać potrafiłem. Również i krytyki jest rzeczą wykazać błędy, w jakie popadłem i poddać skuteczne myśli lub szczęśliwsze wyrażenia; każdą tego rodzaju krytykę z prawdziwą wdzięcznością przyjmę, a jeśliby z czasem (czego się nie śmiem spodziewać) okazała się potrzeba nowego wydania niniejszéj pracy, mógłbym ze wszystkich skazówek korzystać i wtedy z pomocą Szanownych Panów filologów moglibyśmy wspólnemi siłami dojść do prawdziwie poprawnego tłómaczenia.
Co do formy przekładu, to uważałem za najstosowniejsze trzymać się formy oryginału. Zdolności rymotwórcze nie są każdemu dane, a rymowany wiersz nie łatwo się nadaje do powagi i dyapazonu poetów starożytnych. Tylko bardzo wielkie mistrzowstwo języka i prawdziwy talent poetycki może upoważnić do obrania wiersza rymowanego; to téż przekłady takowym, oprócz nielicznych wyjątków, robią zupełnie odmienne od oryginału wrażenie, a forma ta już sama przez się sprawia uczucie pewnego obniżenia, którego w hexametrze dużo łatwiej uniknąć można.
Wprawdzie język nasz w ogóle nie dobrze się nadaje do wiersza białego, tém mniéj do hexametru; wielu utrzymuje że hexametr w naszym języku jest po prostu nie możliwym — sądziłbym jednakże że dadzą się poprawne hexametry polskie budować bez zbytniego kaleczenia języka języka, ale się trzeba do czytania takowych wprawić. Wszak i greckich i łacińskich hexametrów uczymy się w szkołach skandować, a dopiero po dłuższym ćwiczeniu zdołamy je, przy zachowaniu miary, naturalnie, bez zbytniego nacisku na prozodyą czytać. Ale zawsze takie ćwiczenie jest