Strona:PL Homer - Iliada (Popiel).djvu/89

Ta strona została skorygowana.

„Wiernym druhem zaprawdę ci będę na zawsze Atrydo,
Również jako i dawniéj przyrzekłem i obiecywałem;
Ale ty innych pobudzaj Achajów bujnokędziernych,
Żeby walczyli co prędzéj ponieważ się przeniewierzyli

Męże Trojańscy, lecz śmierć i kara ich późniéj dosięgnie,
270 

Wskutek iż wykroczyli najpierwsi mimo przysięgi.“
Rzekł; a daléj postąpił z radością w duszy Atrydes.
Wszedł i na obu Ajaxów przechodząc zbrojne szeregi;
Byli gotowi, a z niemi szła chmara wojska pieszego.

Równie jak czasem na skale stojący pastérz obaczy
275 

Chmurę Zefirem rzuconą, co pędzi po nad wodami;
Jemu co stoi opodal wydaje się czarna jak smoła,
Po nad morzem lecąca, i burze liczne przynosi;
Zląkł się tego widoku, i trzodę w jaskinię zapędził;

Tak z młodzieńcami boskiemi Ajaxem jednym i drugim,
280 

Do straszliwéj potyczki się zwarte cisną szeregi,
Sine, stérczące dokoła tarczami i spisy długiémi,
Równie i tych zobaczywszy ucieszył się król Agamemnon,
I zwróciwszy się do nich odezwie się słowy lotnemi:

„Ajaxowie, przewódzcy Argejów miedzią okrytych!
285 

Wam (nie wypada mi nawet pobudzać) rozkazów nie daję,
Sami bo zachęcacie naród by walczył odważnie.
Żeby to Zeusie rodzicu, Apollinie, można Atheno!
Takim duchem odważnym by wszyscy byli przejęci,

Szybko natenczas by miasto Priama króla upadło,
290 

Dłońmi naszemi zdobyte i srogo zniszczeniem skarane“.
Rzekłszy to ich pozostawił i znów się do innych obróci.
Wnet mu się Nestor nawinął Pylonów rajca wymowny,
W rzędy wojsko ustawiał i silnie do walki zagrzewał,

Koło niego Pelagos olbrzymi, Alastor i Chromios
295 

Stali, Chajmon odważny i Bias pasterz narodów.
Konne wojsko na przedzie postawił z taborem i końmi,
Zaś od tyłu piechurów szykuje licznych i dzielnych,
Jako zaporę waleczną w potyczce; najgorszych do środka,

Żeby chociaż niechętnie koniecznie bić się musieli.
300