i co o nim starożytność podała. Podług niéj Homer istniał, urodził się w parę wieków po wojnie trojańskiej w Jonii, jak to widać z dyalektu jońskiego użytego szczególniéj w Odyssei i z dokładnej charakterystyki téj części Grecyi, tak co do instytucyi, jak obyczajów, jak również co do najściśléj opisanych miejscowości.
Taka była powszechna opinia, utrzymująca się w świecie uczonym, kiedy pod koniec XVIII wieku wszczął się ów sławny spór o autentyczność osoby i poematów homerowych. Jeszcze w XVII stóleciu włoski filozof Vico rzucił kilka wątpliwości o istnieniu Homera i jedności jemu przyznawanych poematów; lecz dopiero sławny profesor uniwersytetu Halskiego, Fryderyk-August Wolf zagłębiając się w tych zagadkach, z całą bystrością jeniuszu popartego ogromną erudycyą, podniósł sztandar literackiego buntu, przeciw wszystkiemu, co o tych epopejach dotąd prawiono. O ile punkt wyjścia jego miał ze sobą wiele prawdy, o tyle konkluzya wydaje się być paradoksalną.
Zdanie Wolfa szeroko i uczenie rozwinięte w jego sławnych: Prolegomena ad Homerum, sive de operum homericorum prisca et genuina forma, variisque mutationibus Halis. Sax. 1795 — daje się streścić w tych słowach: »Za czasów Homera pismo zaledwo było znane, nie mogło zatem służyć do napisania takiej rozciągłości poematów, jak Iliada i Odysseja; gdy zatem autor nie mógł użyć pisma, więc tylko z pamięci podawano je sobie, aż dopóki Pizystrat nie kazał je zebrać i spisać. Liczne rapsodye, z których składają się te epopeje, nie są czem innem, tylko pieśniami narodowemi opiewającemi jeden i tensam wypadek; a pieśni te w rozmaitych powstające czasach, krytyka umiała w końcu powiązać ze sobą i nadać im skończoną całość. Słowem, tak Iliada, jak Odysseja, każda z osobna wykazują
Strona:PL Homer - Odysseja (Siemieński).djvu/19
Ta strona została uwierzytelniona.