pierwszy dziedziniec, z tą kupą gnoju opisaną przez Homera, gdzie wylęgała się nierogacizna, i siedziały gęsi, gdzie wierny a stary stróż domu, poznawszy dawnego pana, życie zakończył. (Od. pieśń XVII.) Z tego pierwszego dziedzińca prowadziła hucząca brama a) na podłużny wewnętrzny dziedziniec b.) Tu zazwyczaj pastuchy Melanthios i Filetios przypędzali na stół idące kozy i woły. W środku stał ołtarz poświęcony Zewsowi c), była tam i cysterna d), którą Gell odkrył. Znalazł ją także i Schlieman. Z lewej strony, jak na planie widzimy leżały mieszkania dla mężczyzn e), a po prawej dla kobiet f), oddzielone od tamtych w ten sposób, że dziewki siedzące w izbach swoich nic nie widziały, ani słyszały, kiedy mordowano zalotników Penelopy, a sama Penelopa podczas tej rzezi, używała snu nieprzerwanego. Na przeciwnej stronie od bramy, jak się można domyślać, leżała wielka izba g), w której zbierali się mężczyźni; tu się odprawiały biesiady zalotników — tu była główna widownia całego dramatu Odyssei. Wniście do niéj od dziedzińca prowadziło przez drzwi »o cyprysowych odrzwiach« h), które musiały mieć wschody i być wyniesione nad poziom, kiedy Odyssejsa zająwszy je ze swymi pomocnikami, z tego panującego stanowiska posyłał mordercze strzały na zalotników, i wszelki odwrót im przeciął. — W głębi tej izby ku lewicy były wschodki prowadzące do zbrojowni. Izba ta musiała być nader obszerną, kiedy stu ośmiu zalotników wraz ze służbą mogło się w niej pomieścić. Taki gmach wymagał słupów podpierających powałę — a jak się z niektórych napomknień domyślano, przynajmniéj jednego ogromnego słupa, który służył także za miejsce do opierania oszczepów. Słup ten i powała były drewniane, i okopcone, z powodu, że tam zakładano ognisko, i że w nocy świecono łuczywem. O oknach niema wzmianki; lecz zdaje się, że pod samym pułapem w górze były
Strona:PL Homer - Odysseja (Siemieński).djvu/39
Ta strona została uwierzytelniona.