Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/383

Ta strona została przepisana.
LIST II[1]

Trojańskich bojów piewcę gdy wygłaszasz[2] w Rzymie,
Ja go znowu w Preneście[3] czytam, mój Maksymie.[4]
Co piękne, on, co szpetne, cieszy lub dokucza,
Lepiej, jaśniej, niż Chryzyp,[5] niż Krantor,[6] poucza.
Masz-li czas, słuchaj, na czem ten sąd się opiera.
Powieść, która Parysa kochanie zawiera
I Grecji z barbarzyństwem stąd bój długotrwały,
Głupich królów wystawia i ludów opały.
Antenor chce usunąć przyczynę tej wojny;
       10 A Parys? — By żył cały i władał spokojny,
Nikt go zmusić nie może. Nestor znowu stary
Achillesa z Atrydą pragnie godzić swary.

  1. II. — Przeczytawszy nanowo Homera w czasie letniego pobytu w górach Sabińskich, w chłodnem Praeneste, dzieli się nasz poeta z młodym swym przyjacielem, Lolljuszem Maksymem, wrażeniami i myślami, jakie mu się przy czytaniu nasunęły.
  2. W. 1. wygłaszasz — tj. ćwiczy się w mowach osnutych na tematach, które czerpano chętnie z poematów Homera lub z historji. O tych ćwiczeniach donosił zapewne Lolljusz Horacemu w liście, na który niniejszy list jest odpowiedzią.
  3. W. 2. Praeneste (dziś Palestrina) — m. w górach Sabińskich, ulubione miejsce letniego pobytu.
  4. W. 2. Maksymie. Lollius Maximus, — zapewne jakiś krewny, a może syn M. Lolliusa, konsula r. 21, któremu poświęcona P. IV 9.
  5. W. 4. Chrysippus — właściwy twórca filozofii stoickiej, ur. 290, um. ok. 208 przed Chr.
  6. W. 4. Crantor — uczeń Ksenokratesa i Polemona, filar Akademji, kwitnął około 320 przed Chr.