Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/415

Ta strona została przepisana.
LIST XV[1]

Jaka zima we Welji,[2] powietrze w Salernie,
Ludzie tam jacy, droga — opisz, Walo,[3] wiernie.
(Bo w Bajach dzięki Muzie[4] już się nie wygrzewam,
Przez to tam znienawidzon, iż wodą się zlewam
       5 Zimną w zimie; wieś[5] jęczy, że mirtowe gaje
Pustką i słynnym siarkom już gości nie staje,
Co wykąpani, stawy wywozili zdrowe.
Brzuch się teraz podstawia pod tryski i głowę;
Zbawcze dziś Kluzjum, Gabje,[6] dobre wiejskie chłody,
       10 Więc cel zmienić i znane trza minąć gospody.

  1. XV. — W liście siódmym (I 7, 11) odgrażał się Horacy Mecenasowi, że »z pierwszym śniegiem wali nad morze«. W tym celu pisze do znajomego sobie Numonjusza Wali mieszkającego w południowej Italji, gdzieś w okolicy Welji, dowiadując się o tamtejsze stosunki, a zwłaszcza, czy można tam dobrze i dostatnio jeść. Z niezrównanym humorem uzasadnia nasz poeta te pytania wyznaniem, że u niego tylko z potrzeby cnota, a w rzeczywistości celem i szczytem marzeń dobrze jeść i mieszkać wspaniale. List tem bardziej musiał ubawić Numonjusza, im lepiej znał Horacego i jego figlarny sposób żartowania ze samego siebie.
  2. W. 1. Velia — m. nadmorskie na południe od Neapolu.
  3. W. 2. Numonius Vala — zresztą nieznany.
  4. W. 3. Muzie. Antonius Musa — przyboczny lekarz Augusta, wyleczył (w r. 23) swego pana z ciężkiej choroby zabiegami hydropatycznemi; odtąd zimne kąpiele i natryski weszły w modę i wyrugowały gorące kąpiele siarczane w Bajach.
  5. W. 5. wieśBaiae.
  6. W. 9. Clusium — zimne kąpiele w Kluzjum w Etruiji, zresztą nieznane, chwilowo w modzie, tak samo jak w Gabiae (I 11, 7).