Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/48

Ta strona została przepisana.


       5 Któż przy winku o wojnie lub ubóstwie gwarzy?
Bach ci zaraz i Wenus nadobna się marzy!
Że zaś miarka przebrana zawsze mści się srogo,
Lapitów z Centaurami załebki[1] przestrogą,

Przestrogą Sytonowie[2], którym dar Libera
       10 Pomiędzy złem a dobrem granicę zaciera.
W służbie ci nie ubliżę, Bassareju śliczny,
I co gałązki różne kryją[3], tłum uliczny

Ode mnie się nie dowie. — Pij, lecz precz opiłość!
Bo róg Bakcha i kocioł[4] rodzą własną miłość,
       15 Próżną chwałę, co nazbyt łeb w górę wysadza,
I płochość, co jak szyba, tajemnicę zdradza.

  1. W. 8. Lapitów z centaurami załebki. — Na weselu Lapita Piritousa z Hippodamą wybuchła wskutek opilstwa między Lapitami a centaurami walka, która się skończyła zupełnym pogromem tych ostatnich.
  2. W. 9. Sytonowie — szczep tracki na środkowym półwyspie Chalcydyki, Sithonia; tu w ogóle Trakowie, którzy po pijanemu dopuszczać się mieli kazirodztwa i kannibalstwa.
  3. W. 12. I co gałązki kryją... — W mistycznych skrzyneczkach, oplecionych bluszczem, winogradem i gałązkami sosnowemi, znajdowały się tajemne symbole Bakcha, których nie godziło się pokazywać tłumowi; tylko pijany może się tego grzechu dopuścić.
  4. W. 14 ...róg i kocioł — przyrządy muzyczne używane w służbie Bakchusa, tu symbole pijaństwa.