Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/52

Ta strona została skorygowana.


Niech głód i wojnę krwawą i choroby
Z ludu i z pierwszej Cezara osoby
       15

Na Persy rzuci i Brytony,

Modły waszemi poruszony!


XXII[1]
POD SKRZYDŁEM CNOTY

Kto żył bez skazy i kto próżen winy,
Poco mu, Fusku[2], maurskie rohatyny?
Poco mu kołczan i zatrute strzały?
Bez broni, śmiały,

       5 Bezpiecznie przejdzie Syrt skwary pustynne,
Kaukazu przejdzie skały niegościnne,
Przejdzie zwilżany ów ziemi okrajek
Przez Hydasp z bajek[3].

  1. XXII. — ,Kto ma czyste sumienie, mój Fusku, temu w najgorszych nawet przeprawach broń niepotrzebna. Oto ja z pieśnią o Laladze na ustach spotykam w lesie Sabińskim strasznego wilka. I cóż powiesz? — Pierzchnął przede mną. W niewinność zbrojny, zniosę i mrozy podbiegunowe i równikowe skwary, a nie wyrzeknę się mojej drogiej szczebiotki‘.
    Prawdziwe z igły widły; poeta rozdymając przygodę w lesie do niemożliwych rozmiarów, traktuje swój przedmiot z Aryostycznym uśmiechem, oblewając całość słonecznym blaskiem pogodnego humoru.
  2. W. 2. Fusku - M. Aristius Fuscus, gramatyk i poeta dramatyczny, jeden z poufałych przyjaciół H-go.
  3. W. 8. Hydasp z bajek — rzeka w Indji, wspominana w gadkach o cudownych smokach, mrówkach szukających złota i t. p.