Strona:PL Hume - Zielona mumia.pdf/142

Ta strona została uwierzytelniona.
—  136   —

Łatwo sobie wyobrazić, jak bardzo czuł się szczęśliwym.
W domu jednak czekała go nowa niespodzianka. Na stole zastał list datowany z Londynu. Był to list bez podpisu, pismo było widocznie zmienione. Rzucił nań okiem z ciekawością i przeczytał co następuje:
»Jeżeli sir Frank Random chce ocalić swoją zachwianą reputacyę, i odsunąć od siebie wszelkie poszlaki dotyczące morderstwa Boltona, niech zgłosi się na umówione miejsce w Londynie, gdzie pewna osoba dostarczyć mu może potrzebnych dowodów. Osoba ta żąda w zamian za tę usługę pięćset funtów, które mogą być doręczone posłańcowi, który wręczy w zamkniętym liście niezbite dowody niewinności pana Franka Random. Gdyby pan Random chciał się zwrócić do policyi, narazi się sam na wielkie niebezpieczeństwa, gdyż osoba owa może go zgubić, ogłaszając przeciw niemu bardziej jeszcze obciążające dowody.
Uprasza się o odpowiedź w anonsach Morning Paper w rubryce »Sprawy osobiste«.

P. S. »Nie ufaj zdrajcom«.