Strona:PL Hume - Zielona mumia.pdf/180

Ta strona została uwierzytelniona.
—  174   —

— To i ja z tobą pójdę.
Przybywszy do Piramid młodzi ludzie zastali tam wielkie zamieszanie. Cała służba zebrała się przed domem jak gdyby nad czemś radząc.
— Co to jest? Gdzie profesor? — pytał Archie — dlaczego tu stoicie?
— Niema go, uciekł w nocy niewiadomo gdzie — wołała kucharka.
W tej chwili Łucya wybiegła na spotkanie narzeczonego.
— Archie! drogi mój, co to znaczy? Ojczym mój znikł w nocy z Kakatoesem zabrawszy z sobą zieloną mumię. Czy to prawda, że pani Jascher zamordowana?

— Cicho! droga! opowiem ci wszystko, gdy będziemy sami — rzekł Hope, ujmując ją pod ramię i prowadząc na górne piętro.