Strona:PL Hume - Zielona mumia.pdf/191

Ta strona została uwierzytelniona.
—  185   —

dzie, doścignął Kakatoesa, który nie opuszczał zielonej skrzyni, agenci przybiegli mu na pomoc i po nadludzkich wysiłkach udało się im wreszcie pojmać Kanaka, który bronił się zaciekle, z jakąś szatańską siłą. Wywleczono go na brzeg razem z jego ciężarem, a gdy na żądanie Hope’a odbito wieko sarkofagu, znaleziono w nim martwe zwłoki profesora Bradock. Kula Don Pedra przeszyła mu serce, i leżał trupio blady w świetle księżyca, jakby już od wieków spoczywał w nieszczęsnym sarkofagu, który był przyczyną tylu zbrodni. Na ten widok Kakatoes wyrwał się z rąk agentów i rzucił się zrozpaczony na ciało swego pana, wydając dzikie i żałosne jęki.
Hervey dopłynął tymczasem do swego statku, i wnet przeciągły gwizd oznajmił odpłynięcie »Lucylli« na morze południowe.

Tak przewrotny Bradock zapłacił dług swój światu, ale Hervey jak na teraz uniknął sprawiedliwości ludzkiej.