Strona:PL Hume - Zielona mumia.pdf/29

Ta strona została uwierzytelniona.



IV.
Straszna niespodzianka.

W kilka dni po owym proszonym obiedzie, Archibald Hope przechadzał się znów ze swą narzeczoną po ścieżkach parku otaczającego »Willę pod piramidami« (tak nazwał profesor dom w którym mieszkał wraz ze swojemi mumiami). Rozmawiając z Łucyą Hope wyraził znowu obawę, że profesor zechce ofiarować jej rękę Frankowi Bandom wzamian za nową pożyczkę. Słysząc to dziewczyna, poczerwieniała z oburzenia, a oczy jej pałały gniewem.
— Mój ojczym robić może co mu się podoba, jest mi to zupełnie obojętne, nie pozwolę frymarczyć sobą dla zadowolnienia jego wstrętnych manii, a jeśli zechcę to dziś jeszcze zostanę twoją żoną. No a teraz chodź ze mną patrzyć na rozpakowanie mumii.