Strona:PL Hume - Zielona mumia.pdf/73

Ta strona została uwierzytelniona.



IX.
Plany pani Jascher.

Tymczasem życie płynęło zwykłym trybem w Piramidach. Profesor spędzał całe dnie w swojem muzeum, w towarzystwie Kakateosa, obchodząc się bez sekretarza, bo nie zaangażował nikogo na miejsce zmarłego Sidneja. Frank Random odwiedził Łucyę i wydał się jej zupełnie wyleczonym z miłości ku niej. Jako prawdziwa kobieta, Łucya uczuła się tem dotkniętą, a z właściwą płci swojej przenikliwością domyśliła się, że młody baron musiał znaleźć pocieszycielkę. Nie śmiała pytać go o to sama, ani też zwierzyć się ze swą ciekawością Archibaldowi, postanowiła więc udać się z tem do pani Jascher, którą łączyła zażyłość z młodym baronem.
Random był częstym gościem powabnej wdowy, jak zresztą wszyscy prawie jego koledzy