Strona:PL Ignacy Daszyński - Czy socjaliści mogą uznać dyktaturę proletariatu.pdf/5

Ta strona została uwierzytelniona.
1.

Walka, kórą prowadzi zorganizowana pod Sztandarem Socjalizmu klasa robotnicza, jest walką o dziejowym olbrzymim zakresie. Jest to nietylko dźwiganie się miljonów ludzi z okrutnej zależności gospodarczej, nietylko wywalczanie praw obywatelskich w państwie, lecz jest to także ruch wyzwoleńczy duchowej i moralnej natury.
Ruch socjalistyczny dawno już przestał być ruchem ślepego żywiołu, dawno już potęga klasy robotniczej oświecona jest przez naukę ścisłą, przez doświadczenia pokoleń, przez pracę talentów rosnących w samej walce.
Ale żaden ruch masowy nie pozbywa się „żywiołowości“ swojej klasy. W chwilach przełomowych, w chwilach zaostrzania się walk społecznych, czy politycznych, masy (nietylko robotnicze) skłonne są do reagowania żywiołowymi odruchami gniewu lub rozpaczy, odruchami, nie liczącemi się ani z nauką, ani z dziejowem doświadczeniem. Płacą też za to nieraz najokrutniejszemi stratami, osłabieniem i uwstecznieniem.
Wiedzą o tem rządzący i często cały swój „rozum stanu“ zużywają na to, żeby wrogi ruch masowy doprowadzić do ślepej „żywiołowości“, do szaleństw i jawnie nonsensowych „uproszczeń“ w tym tylko celu, żeby postawić masę w położeniu bez wyjścia... Karabiny maszynowe nowoczesnych armji odgrywają potem swoją straszliwą rolę.