Strona:PL Ignacy Daszyński - Sejm rząd król dyktator.pdf/12

Ta strona została skorygowana.

watywne i zamożne nie miały dawnego swego wielkiego wpływu na los państwa i musiały zgodzić się — choć z wielką niechęcią i odrazą — na wprowadzenie konsekwentnej demokracji parlamentarnej. Same nawet partje konserwatywne, aby się utrzymać u góry, wchłonąć musiały zasady demokracji i bardzo często „konserwatysta“ angielski jest radykalniejszym demokratą, niż „narodowi“ demokraci na kontynencie!
Pracą, głodem i krwią swoją, podczas wojny przelaną, okupiły masy ludowe to prawo. Dziś, zaledwie w kilka lat po wojnie, gdy jeszcze pełno kalek wojennych na ulicach miast, gdy powojenna gruźlica dziesiątkuje masy, gdy mieszkania przepełnione są z powodu niebudowania domów, dzisiaj już podnoszą głowy wrogowie polityczni chłopa i robotnika, wyzyskiwacze jego pracy i rozważają publicznie, jaka to szkoda dla państwa płynie z demokracji, z powszechnego głosowania… I już knują się plany, żeby to powszechne głosowanie zepsuć, rozwodnić, a potem usunąć!…
Interesującą rzeczą jest zbadać rezultaty powszechnego głosowania, o ile chodzi o skład Sejmu w Polsce. Pierwszych wyborów nie mam zamiaru brać tu pod rozwagę, bo można słusznie twierdzić, że ogromna część ludności nie miała w styczniu r. 1919 żadnego niemal doświadczenia parlamentarnego. Ale po czterech blisko latach sejmowania Sejmu Ustawodawczego, mającego w swym składzie licznych robotniczych i chłopskich posłów, Sejmu, który podlegał ostrej krytyce ze strony „inteligencji“ wszelkiej kategorji, po zorganizowaniu się wielkich właścicieli ziemskich, po zjednoczeniu się całej prawicy reakcyjno-kle-