Strona:PL Ignacy Daszyński - Sejm rząd król dyktator.pdf/19

Ta strona została uwierzytelniona.

wysyłane dla badania najróżniejszych stosunków politycznych i społecznych, interpelacje poselskie, to wszystko czyni z Sejmu olbrzymi aparat kontrolujący, równie ważny jak i aparat ustawodawczy.
Istnienie w państwie takiej demokratycznej kontroli jest rzeczą niesłychanie doniosłą; usunięcie jej wywarłoby fatalne skutki na gospodarkę państwową, doprowadziłoby do dzikich stosunków gospodarczych gorszych o całe piekło od dzisiejszych. Oczywiście, że trzeba tego prawa kontroli rozumnie i uczciwie używać!
System powszechnego głosowania jako podstawa demokratycznego parlamentaryzmu jest odpowiednikiem rozwiniętego kapitalizmu, który zniszczył feodalne, zamknięte w sobie organizacje i ich stopniowania, oraz stałe różnice społeczne średniowiecza, sproletaryzował olbrzymie masy i wytworzył klasę rządzącą, opartą jedynie na posiadaniu kapitału, klasę, podległą wstrząśnieniom nieraz rewolucyjnym w gospodarce pieniężnej. Marzenie o powrocie do ograniczeń średniowiecznych jest reakcyjną utopją. Nowoczesny parlament staje się coraz bardziej widownią działalności i walk przedstawicieli klasy robotniczej, dla której jest szkołą przyszłości. Powszechne głosowanie jest tej klasy bronią potężną.
Jeden z pierwszych punktów chcemy poruszyć, bo ten jest celem ataków najczęstszych. Oto diety sejmowe, uchwalone przez Konstytucję (Art. 24). Dla wrogów Sejmu, dla zjadliwych głupców, dla ciemnych ludzi są te diety czemś, co kłuje w oczy, co prowokuje. Otóż historja parlamentów wskazuje, że demokracja antymonarchiczna stale walczyła o diety dla posłów.