Strona:PL Ignacy Daszyński - Sejm rząd król dyktator.pdf/34

Ta strona została przepisana.

ny. Zarzut ten jest dość powierzchowny. 444 posłów na 28 miljonów mieszkańców znaczy, że na 63,000 ludzi, a mniej więcej na 24,000 wyborców wypada jeden poseł. Czy to jest za dużo, czy za mało? Ze stanowiska wyborców dzisiejsza liczba posłów nie może być za duża. Jeżeliby chcieć szukać jakichś objektywnych kryterjów, to trzebaby wciągnąć w rachubę poziom oświaty politycznej i gospodarczej wyborców, łatwość komunikacji, przynależność narodową, wyznaniową, szczególne interesy gospodarcze ludności na danym terenie itp.
Inaczej się sprawa przedstawia, gdy chodzi o pracę w samym Sejmie. Tu zbyt liczni posłowie mogą sobie wzajemnie w pracy przeszkadzać, mówiąc za dużo w komisjach i na plenum. Ale poza komisjami, nigdy nie widzimy zbyt wielkiej liczby mówców w Sejmie polskim. Przeważa raczej stronienie od publicznego słowa; dyskusje rzeczowe są zazwyczaj za krótkie i przedmiotu nie wyczerpujące, a tylko t. zw. dyskusje zasadnicze trwają za długo. Ale nie jest to skutkiem zbyt wielkiej liczby posłów, a raczej za wielkiej liczby stronnictw! Wątpliwą zaś jest rzeczą, czy zmniejszenie liczby posłów zmniejszy liczbę stronnictw. Mamy 10 stronnictw polskich, 2 ukraińskie, 2 żydowskie, 1 niemieckie i komunistów. Razem 16 stronnictw. Stronnictwa polskie mają dziwną cechę, że tworzą się dopiero w Sejmie! Po wyborach! „Chrześcijańska Jedność Narodowa“ rozpadła się w Sejmie na trzy stronnictwa; chłopskie zaś partje są niemal ustawicznie w procesie dzielenia się i łączenia w coraz to inne grupy! „Piast“ przeżył dwie secesje, „Wyzwolenie“ trzy, tak że obecnie chłopskich stronnictw