Strona:PL Ignacy Daszyński - Sejm rząd król dyktator.pdf/77

Ta strona została przepisana.

jest niezadowolenie powszechne, jest protest ludzi żywych przeciwko ideologji partyjnej, chcącej jak ów dziad w bajce uciąć babie stopy, aby wlazły do zbyt małego buta!..
W sprawie zrujnowania finansów państwa wina spada niemal wyłącznie na Narodową Demokrację. Ona to poszła na drogę tuczenia małej garści swoich zwolenników kosztem państwa i kosztem jego waluty. Ona oddała waluty zagraniczne eksporterom, ona proteguje arbitraż dewizowych banków na niekorzyść złotego, ona chroni klasy bogatsze od płacenia podatku majątkowego. Ona narzuciła państwu najwięcej swoich ministrów Skarbu. Głównej niedoli państwa nie umie ta partja uleczyć.
Jakże to wszystko może skończyć się zamachem faszystów — narodowych demokratów, lub należących do „folwarków“ Narodowej Demokracji? Jakimże to cudem mają ci faszyści sami sobie złorzeczyć, samych siebie obalać? Jakież to nowe rządy faszystowskie przyjść mogą po — dajmy na to — udanym zamachu faszystowskim wPolsce? Czyż p. Dmowski będzie obalał p. St. Grabskiego? Wymieniamy nazwisko p. Dmowskiego, bo mamy przed sobą faszystowską odezwę z okrzykiem: „Niech żyje nasz wódz Dmowski! Niech żyje nasz duchowy wódz Mussolini!“ A dalej czytamy wzruszająco prosty argument: „Baczność! 3 Maja mają być w pochodzie pierwsze sztandary F. Każdy faszysta zaopatrzy się w tęgą laskę zakopiańską (ciupagę)“. A „warunki przyjęcia“, dodane pod odezwą, mówią: „Ukończenie lat 14. Charakter czysty. Dobry Polak“. To samo, co: dobry, chociaż bardzo młody endek…