Strona:PL Istrati - Żagiew i zgliszcza.djvu/186

Ta strona została przepisana.

zynowe są tam na porządku dziennym. Nawet trybunały nie mogą sobie dać z tem rady. Procesy kooperatyw stanowią stałą rubrykę w kronice sądowej.
Mechanizm biurokratyczny kooperatyw spożywczych funkcjonuje ospale, brak mu inicjatywy. Jest to rzeczą powszechnie znaną, że kapitał prywatny rozwija zawsze większą inicjatywę i osiąga znacznie większe i szybsze obroty, niż kapitał współdzielni. Wreszcie i samo utrzymanie całego „aparatu“ musi wpływać na podrożenie cen towaru. Trzeba było silnego nacisku administracyjnego na handel prywatny, właśnie z tego względu, że kooperatywa nie zdołała znieść jego konkurencji. Jest to coś wręcz przeciwnego temu zjawisku, jakie powinno się obserwować przy kooperatywie opartej na zdrowych podstawach, która eliminowałaby handel prywatny na normalnej zupełnie drodze konkurencji. Ten system biurokratyczny stwarza tedy na rynku rodzaj recydywy komunizmu z czasów wojny, z wszystkiemi jego konsekwencjami: Cierpi na tem w pierwszej linji konsument, — rynek rozdwaja się na handel legalny (kooperatywy i handel prywatny) oraz na handel nielegalny (handel pokątny i spekulacja). Handel prywatny staje się po części automatycznie nielegalnym, drobny kapitalista bowiem trzymający jakiś sklepik w mieście nie ostałby się w rzeczywistości dłużej jak dwa tygodnie, gdyby od czasu do czasu nie pozwolił sobie na jakieś przekroczenie czy obejście ustawy, regulaminów i dekretów. Więc choć ma legalny patent, jest faktycznie potrochu i spekulantem.